W te wakacje dnia 2 lipca w środę , szłam z moją mamą i bratem do dentysty . To było wieczorem z tego powodu że mojego brata bolał ząb , więc poszliśmy z nim do dentysty . Gdy wracaliśmy (było już ciemno) zaczęło coś miałczeć szukaliśmy przyczyny tego i moja mama zauważyła pięknego czarnego kotka . Pod drzewem przy ruchliwej ulicy było nam go szkoda wiec moja mama tam poszła i go zanieśliśmy do domu . Bardzo mi się spodobał i nazwałam go Ananas . Nie mogliśmy go zostawić w domu ponieważ miałam i mam kota Killera . Następnego dnia około 9 moja mama zobaczyła sąsiadkę która kocha zwierzęta i go przygarnęła .a tu zdjęcie tego kotka około 3 minuty po wydaniu Ananasa .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz